Rozpoczecie roku

Rozpoczecie roku odbylo sie o godzinie 14:00 najpierw ogolne tak jakby na auli. Zaczelo sie od przedstawiania nauczycieli, pozniej byly jakies ogloszenia ktorych za bardzo nie rozumialysmy. Ogolnie to czulam tylko strach przed wejsciem do klasy.. Kiedy juz rozeszlysmy sie do klasy  bylo dziwnie, bo kazdy byl z rodzicem a ja sama i tak jakos nieswojo sie czulam.. dostalismy ksiazki, posluchalismy ogloszen i wszyscy sie rozeszli do domu.. Po rozpoczeciu bylysmy jeszcze przez godzine w szkole. Poszlysmy do biblioteki i chcialysmy wlaczyc komputery ale nikt nie znal hasla i niestety sie nie udalo. Pozniej nie wiedzialam jak wrocic do domu i wrocilam z Ola autobusem i pozniej jej rodzic odwiozl mnie do domu.