Teraz sobie siedze w bibliotece i tak sobie pomyslalam, ze przydaloby sie cos tu Wam napisac ;) Przed chwila skonczylam zajecia z wychowawca, ktore mialy na celu sprawdzic razem ze mna moje cwiczenia z francuskiego, ktore dostaje regularnie do uzupeniania oraz na rozmowie ze mna po francusku oczywiscie. :)) Dzisiaj to spotkanie bylo zamiast EPS czyli w-f-u .. Z tego co wiem to za tydzien tez bedzie takie spotkanie indywuidualne, aby sprawdzic nastepne cwiczenia. :pp A tak z zycia poza szkola to prawdopodobnie bede miala zmieniona rodzine z powodu choroby Pani o ktorej bylam przez ten miesiac.Mam troche mieszane uczucia co do tej zmiany rodziny, bo kto to wie co bedzie teraz. Poki co nic konkretnego nie wiem. Musze porozmawiac z Mentorem, aby dowiedziec sie czegos wiecej na ten temat. Nie mam jakich zdjec tutaj dodac, bo nic takiego sie nie dzialo poza szkola. No chyba, ze to ze bylam z Pani Gie na wycieczce takiej bardziej historycznej, blisko nas i dowiedzialam sie, ze tam byl Napoleon Bonaparte. Dosyc ciekawie no ale niestety zapomnialam aparatu z domu.. Pozostaje tylko czekac na jakies chwile warte zapamietania!!! :D
Nooo i minal pierwszy miesiac we Francji ! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz