piątek, 4 października 2013

Zmiany, zmiany..

No i jest juz pewne, ze nastapi u mnie zmiana rodziny goszczacej. Pani u ktorej jestem tlumaczy to tak, ze jest juz chora i stara i wziela sobie takie zadanie, a nie da rady go wykonac, musi sie skupic na zdrowiu  itp. Wczoraj nawet powiedziala : "powiedz im, ze ta pani sie juz nie rusza" i sie smiala. Sama juz nie wiem o co tu chodzi . :)) Wiem jedynie, ze przyjdzie pismo od lekarza tej pani, albo juz przyszlo w sumie skoro bylo to spotkanie. Heh, jeszcze przez weekend bede u tej pani a juz od poniedzialku internat.. W sumie sama nie wiem co o tym wszystkim mam myslec, bo troche dzisiaj sie przerazilam jak sie dowiedzialam o internacie, ale miejmy nadzieje, ze rodzina szybko sie znajdzie i ten pobyt w internacie szybko minie.. :D A tymczasem po powrocie ze szkoly czas zaczac PAKOWANIE. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz