środa, 9 października 2013

Internatowe zycie .. :P:P

Czesc  ! :D No moze zaczniemy od tego jak wyglada zycie w internacie w Lycee Jules Riefel.. :pp Od 8:00 do 17:35 trwaja lekcje, wiec internat jest zamkniety w tym czasie. Tak, nawet jak ktos skonczy wczesniej to nie moze wejsc. :D Wczoraj np zapomnialam rano pieniedzy z pokoju, a chcialam isc do sklepu po lekcjach, bo skonczylam wczesniej i nawet na chwile nie moglam wejsc, bo zamkniete ! :P Jak juz otworza internat po lekcjach to do 18:30 jest czas na prysznic, pozniej juz nie mozna, chyba ze sie preferuje prysznic rano. :D No i od 18:45 do 20:00 jest czas na kolacje. Niby mowili, ze internat tez w tym czasie zamkniety, a normalnie przed 20:00 weszlam do pokoju . :pp Od 20:00 do 21:30 jest czas na nauke i odrabianie lekcji i tylko pol godziny czasu wolnego do 22:00 :D Troche sie czuje jak w celi,  bo sprawdzaja czy jestem w pokoju o 20:00 i o 22:00 i odnotowuja. :D A jak np ktos wczesniej pojdzie spac tak jak ja wczoraj? :D No, ale dobraaaaa. Po kolacji zawsze wszyscy sobie gadaja na dworze i w ogole tylko caly czas slychac "a jak jest po angielsku...." oczywiscie po francusku, hah : D Dzisiaj na szczescie cala klasa konczy o 12:00; bo wiadomo SRODA :D no i chyba z Olka i Patka jedziemy do Nantes, albo w ogole gdzies, nie wiem :D Do weekendu coraz blizej, a wtedy nie wiadomo co ze mna, bo internat jest zamkniety. :ppp No, ale zobaczymy. :) Takze Pierwsze dwa dni w internacie za mna :D A tymczasem posiedze sobie w bibliotece, bo nie ma hiszpanskiego, baaaaang :P

P.S chyba sie przyzwyczailam do francuskiej klawiatury na maksaa, bedzie sie trzeba na nowo do polskiej przyzwyczajac. :D


Dzieki za uwage.  ;) :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz